Po raz piąty przeszli szlakiem „marszu śmierci” w Rybniku

Po raz piąty przedstawiciele społeczności Zespołu Szkolno – Przedszkolnego nr 10 w Rybniku udali się na trasę szlakiem miejsc związanych z „marszem śmierci” więźniów KL Auschwitz ze stycznia 1945 roku. Tym razem oprócz pomysłodawcy przedsięwzięcia – Roberta Furtaka (nauczyciel historii) – na szlak wyruszyło 28 osób, wśród których byli uczniowie, absolwenci i rodzice dzieci z SP 2 w dzielnicy Smolna, grupa uczniów z boguszowickiej SP 18 pod opieką p. Anny Wiśniewskiej, a także p. Jan Stolarz - znany piechur z „Sokoła” Radlin.

 

Rybnicki nauczyciel z ZSzP nr 10 bierze udział w „Marszach Pamięci” na trasie z muzeum KL Auschwitz do Wodzisławia Śląskiego, których pomysłodawcą jest wspomniany p. Stolarz. Nawiązaniem do tego wydarzenia są właśnie „lekcje historii w terenie”, które dotyczą miejsc związanych z „marszem śmierci” w naszym mieście. Do udziału we wspólnym rajdzie zaproszeni co roku są chętni uczniowie wraz z rodzicami oraz absolwenci rybnickiej SP 2, ale także inne osoby chętne do udziału we wspólnym „historycznym spacerze”.

 

Tym razem grupa pasjonatów historii wybrała się na trasę marszu tradycyjnie w pierwszą sobotę ferii zimowych (27 stycznia 2018). Piechurzy przemieścili się autobusem komunikacji miejskiej do dzielnicy Kamień, aby rozpocząć przedsięwzięcie od krótkiej prelekcji na temat „marszu śmierci” pod pomnikiem jego ofiar, który mieści się na terenie ośrodka MOSiR – u. Po chwili refleksji, zapaleniu znicza i wykonaniu pamiątkowych fotografii cała grupa udała się szlakiem turystycznym w kierunku Wielopola. Po drodze zatrzymano się przy tablicy, która przypomina o wydarzeniach w okolicy przysiółka Młyny, a jest elementem okolicznej ścieżki edukacyjnej. Następnie uczestnicy rajdu przeszli w okolice pomnika nad rzeką Ruda w dzielnicy Wielopole (oprócz tematyki „marszu śmierci” rozmawiano tutaj również o tragedii pacjentów szpitala przy ul. Gliwickiej z 1945 roku), aby później zatrzymać się obok monumentu przy stadionie MOSiR – u. Po zapaleniu zniczy i krótkiej dyskusji ekipa udała się jeszcze na okoliczny cmentarz komunalny, by odwiedzić pomnik ofiar okresu II wojny światowej, a także okresu powojennego. Później skierowano się na Plac Wolności, gdzie zakończono całe przedsięwzięcie, a uczestnicy udali się do domów.

 

V Rajd Szlakiem „Marszu Śmierci”, którego uczestnikami są głównie członkowie społeczności Zespołu Szkolno – Przedszkolnego nr 10 w Rybniku, to wydarzenie, które może być uzupełnieniem Modlitewnych Marszy Pamięci (odbywają się w naszym mieście od wielu lat). W tej cyklicznej uroczystości biorą udział przedstawiciele władz miasta, wielu stowarzyszeń, a także liczne delegacje. Robert Furtak zaprasza swoich podopiecznych – uczniów szkoły podstawowej – na trasę wycieczki, aby i kilkunastoletnie dzieci miały możliwość dowiedzieć się o wydarzeniach ze stycznia 1945 roku. Wydaje się, że forma przedsięwzięcia - pieszy rajd - jest tutaj adekwatna do wieku większości uczestników, a ważne jest również to, że oprócz poznawania historii uczniowie spędzają aktywnie czas, no i wspomniany marsz może być jedną z form promocji turystyki pieszej po ziemi rybnickiej. Jak zaznacza pomysłodawca rajdu, cieszy fakt, że po raz kolejny pojawiła się grupa chętnych dzieci, a także rodzice i gimnazjaliści, którzy poświęcili czas na tą swoistą „lekcję historii w terenie”. Cieszy również fakt, że rybniccy uczniowie mieli okazję poznać p. Janka Stolarza oraz jego towarzyszy z „Marszy Pamięci”, które już od siedmiu lat organizowane są w rocznicę ewakuacji KL Auschwitz – Birkenau. Ciekawe opowieści p. Janka były doskonałym uzupełnieniem poznawanych treści, a być może wizyta wspomnianego piechura na rybnickim szlaku spowoduje, że w przyszłości część uczniów zdecyduje się również na udział w rajdzie prowadzącym z Oświęcimia do Wodzisławia Śląskiego.

 

Tekst: Robert Furtak (nauczyciel historii w ZSzP nr 10 w Rybniku)

 

V Rajd Szlakiem Marszu Smierci w Rybniku