Ustroń to piękne i malownicze miasteczko. To tam 8 i 9 marca Młodzieżowa Rada Miasta spędziła weekend.
Był to czas pełen przemyśleń, pracy, a także dobrej zabawy.
Tematem pierwszych warsztatów był radny jako lider. Warsztaty prowadziły Anna Pytlik i Anna Cebula z rybnickiego CRIS-u. Młodzi dyskutowali nad obecnym kształtem MRM, rozwiązywali problemy, zastanawiali się nad tym, co trzeba zmienić, poprawić. Był to dobry czas, by szczerze i konstruktywnie porozmawiać, wyznaczyć sobie nowe cele i zdania, rozliczyć się z powierzonych obowiązków.
Poczuliśmy jak dużą wartością jest umiejętne słuchanie i dobra komunikacja. Nauczyliśmy się, że bez kompromisu wiele nie wskóramy, że musimy liczyć się z poglądami innych ludzi; nauczyć się większej tolerancji – mówi Sylwia, uczestniczka weekendowych szkoleń.
Młodych radnych odwiedziła pani prezydent Joanna Kryszczyszyn, która skupiła ich uwagę na zagadnieniu mowy ciała, tak istotnej w komunikacji interpersonalnej.
Radni brali udział w grach symulacyjnych, pracowali w grupach, odkrywali własne predyspozycje, ukryte talenty. Zrozumieli, że chcieć to móc.
Czas spędzony w Ustroniu był także czasem integracji zespołu. Ten zastrzyk pozytywnej, dobrej energii młodzi będą mieli okazję przekształcić w nowe działania, promocję MRM-u i projekty, te nowe i te, które od lat są ich wizytówką.
Sylwia Lachowska