Akcja krwiodawstwa w IV LO

28 października odbyła się kolejna akcja krwiodawstwa, która została przygotowana przez szkolne koło PCK, które funkcjonuje od dłuższego czasu w IV LO. Jak widać działalność tej organizacji w „Koperniku” nie ogranicza się tylko do typowo teoretycznych i dydaktycznych elementów, bo po zainicjowanych kursach pierwszej pomocy (wkrótce rozpocznie się kolejna edycja!) cykliczne zbiórki krwi weszły już na stałe do kalendarza przedsięwzięć liceum z Chwałowic.

Środowa akcja odbywała się pod hasłem „Krew ratuje życie”, a warto nadmienić, że najczęściej w IV LO odbywają się dwie – trzy podobne zbiórki krwi w każdym roku szkolnym. Dotychczas zdarzało się czasami, iż brakowało wielu chętnych do oddania „najcenniejszego leku”. Tym razem było inaczej! „Akcja zakończyła się sporym sukcesem. W dniu dzisiejszym zebraliśmy ponad 14 litrów krwi” – powiedziała Katarzyna Kufieta (uczennica trzeciej klasy w IV LO), która jest jedną głównych organizatorek akcji.

 

Warto nadmienić, że chwałowicka zbiórka trwała tylko 2,5 godziny, a nie wszyscy chętni (z różnych powodów) mogli oddać krew. „Akcja ta jest bardzo potrzebna w naszej społeczności. Wielu młodych ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, jak często krew jest potrzebna i może uratować komuś życie” – dodała Bożena Sypek (uczennica drugiej klasy w IV LO), współorganizatorka przedsięwzięcia. Warto zwrócić uwagę, że na apel członków szkolnego koła PCK w „Koperniku” odpowiedzieli nie tylko uczniowie klas maturalnych, ale również absolwenci szkoły oraz mieszkańcy okolicy (wśród krwiodawców pojawili się np. pracownicy pobliskiej KWK Chwałowice). Świadczy to o dużym znaczeniu wspomnianych działań dla członków szkolnej społeczności oraz wszystkich sympatyków szkoły. W poprzednich edycjach akcji zdarzało się również, że wśród krwiodawców byli także uczniowie innych rybnickich szkół średnich, co doskonale świadczy młodym pokoleniu Polaków.

 

„Ważne jest również, aby młodzi ludzie wiedzieli, że dzisiaj oni oddają swoją krew, aby uratować komuś życie, a za parę lat może oni będą jej potrzebować i wtedy będą mieli okazję dziękować komuś za to, że zdecydował się na podobny gest” – dodaje Kasia Kufieta. Organizatorzy akcji wspomnieli również o problemie nieustannych braków w „bankach krwi”, co zmusza niejako do podobnych działań wiele instytucji. Wiadomo, że na potrzeby innych ludzi nie można być nieczułym, a więc już teraz czekamy na kolejną edycję „zbiórki krwi” w IV LO. „Dzisiaj widziałam, że wielu moich kolegów miału uśmiech na twarzy podczas oddawania krwi i widać było, że czują satysfakcję wynikającą z tego, że wzięli udział w akcji” – wspomniała Bożena Sypek.

 

Mamy nadzieję, że podobne przedsięwzięcia będą organizowane jeszcze nie raz, a liczba oddających krew będzie regularnie rosła. Organizatorom życzymy wiele cierpliwości i chęci do planowania kolejnych akcji krwiodawstwa. Jednocześnie zapraszamy wszystkich, którzy do tej pory nie zdecydowali się na aktywne wsparcie dla tej inicjatywy, na zrobienie tego „pierwszego kroku” i dołączenie do grona ludzi oddających krew. Warto pomyśleć w tym momencie, że być może tym drobnym gestem ratujemy komuś życie. A to jest jedna z największych wartości.

 

Autor: Robert Furtak